"Dzienniki barda" pióra Nadrina

Nadrin

WSTĘP

Dawno temu siły dobra i zła odwróciły się od ludzi. Ludzie pozbawieni wiary i nadzieji zaczęli się pogrążąć w powlnej samodestrukcji. Z nieznanych przyczyn Księżyc zmienił swą orbitę. Zasłaniając niemal całkowicie Słońce, spowijając świat półmrokiem... Niektórzy mówią, że jest to symbol Wszechojca, który odwrócił się od splugawionej ludzkości. Oczywiście znaleźli się tacy, którzy byli na tyle silni by wyłamać się spośród chaosu, by spróbować przywrócić porządek... Powstał zakon"Widzących", mający na celu walke ze złem. Jednak ich umysły zostały spaczone a powszechnie znani są jako "Fałszywi". Ogólnie znienawidzeni, kryją się w swych cytadelach pod wodzą Wielkiego Mistrza Ka`nreha. Kościół Wszechojca, który dotychczas opierał swą regułę na mistycznych doznaniach, teraz przekształcił się w organ o typowo administracyjnym charakterze, gdyż tylko duchowni i nieliczni magnaci są w stanie sobie pozwolić na naukę. Właśnie w tym świecie, rządzonym przez chaos i szaleństwo, pustoszonym przez Księżycowe burze i hordy bandytów przyszło nam żyć...

PISMO ŚWIĘTE

Podstawowe dogmaty wiary zostały zawarte przez Kościół Wszechojca w Piśmie Świętym. Są to także dzieje ludzkości od momentu powstania świata, oczywiscie, widziane oczyma teologa, także są często pomijane jako źródła historyczne.

<i>Na początku był Wszechojciec, i on był życiem a życie było nim. Dawał życie i odbierał je. I stworzył on świat. Wyrwał go z objęć ciemności i z bezkształtnej masy uformował podwaliny materii. I stworzył on ludzi. A oni byli mu wierni. Posłał swych Aniołów by strzegli ludzi przed złem i dał im światło by nie bali się mroku. Lecz ludzie jako istotny niedoskonałe i słabe, zwróciły się przeciw swemu Stworzycielowi. A on ukarał ich. I odwrócił się od nich zostawiając samych w mroku. Zlękniętych i rozproszonych. Lecz w swym niezmierzonym miłosierdziu dał im szanse. Obiecał zbawiciela, lecz ludzie nie otworzyli swych serc na miłość ich OJca. Ten wiec zesłał an nich swych Aniołów by w postaci ognia, wody i wiatru zniszczyli te splugawione istoty...

-Pismo Święte, Księga Życia 1,1-5

Według ludzi uczonych w Piśmei człowike jest istotą z natury grzeszną i niedoskonałą dlatego też głęboko znienawidzoną przez nich. Duchowni pogardzają każdym człowiekiem a im wyższe jest ich stanowisko tym większa jest ich pogarda. Inaczej jest z Inkwizytorami, którzy to po prostu pogardzają wsyzstkimi na równi.

RASY

Fałszywi
Dzieci księżyca
Ludzie

śCIEżKI

Splatacz-mag
Fałszywy (jest to rasa i zarówno frakcja)
Sługa Boży ( inkwizytor, mnich, ksiądz itd.)
Księżycowi Zbieracze
Empaci

Proszę o pisanie pm-ow wytlumacze co jest czym

Nadrin

Na życzenie Bombla:

"Fałszywi"- tuż po tym jak zarówno siły dobra jak i zła odwróciły się od ludzi, a obiecany Mesjasz nie nadszedł a ludzkośc pogrążyła się w żalu i rozpaczy ludzkość zaczęła chylić się ku upadkowi. Nastąpił szczyt degeneracji i demoralizacji świata. Właśnie wtedy grupa biegłych w magii ludzi postanowiła zaprowadzić porządek. Wyrzekli się swoich dusz by po stracie wszelkich emocji zło nie mogło ich niczym pokonać. Niestety ogrom okrucieństwa jakiemu musieli się przeciwstawić nawet na nich odbił swoje piętno. Powoli zaczęli popadać w szaleństwo.
"Fałszywi" mieszkają w swych ogromnych cytadelach rozmieszczonych w całym świecie, jednak ich położenie jest pilnie strzeżone przez członków tej frakcji.
Ich wygląd odbiega stanowczo od wyglądu przed przemianą. Skóra staje się szara i sucha, większość ich funkcji fizjologicznych zostaje zatrzymanych. Jednym z elementów rytuału przemiany "Fałszywych" jest trwałe samookaleczenie. Jest to moment próby podczas której kandydat, jeszcze człowiek, musi przezwyciężyć ból i ograniczenia własnego umysłu. Ponadto zaszywa im się usta i oczy. Jest to symbol wewnętrznego widzenia, widzenia tego co niedostrzegalne. Oczywiscie "Fałszywi" widzą dzięki swym magicznym zdolnością, choć przypomina to bardziej wyczuwanie, a ich głos rozbrzmiewa głośno w umysłach odbiorców.
"Fałszywi" są pozbawieni duszy, emocji i sumienia. Zrzekli się tych ludzkich cech by nie można ich było wykorzystać przeciwko nim. W konsekwencji tego są istotami, które są praktycznie nieprzewidywalne. Ich rozumienie świata odbiega stanowczo od standardowego. Nie dostrzegają ani pozytywnych ani negatywnych aspektów swych czynów, robią to czego aktualnie wymaga ich zadanie.
"Fałszywi" żyją praktycznie jedynie dzięki magii. Jest niemal częścią ich ciała. Oprócz tego są również biegli w walce a także w każdym rzemiośle, na którym się skupią.

"Splatacze"- nawet wśród istot o tak wątłych umysłach jak ludzie zdarzają się wyjątki. Osoby o dość silnej woli by kontrolować magię, która ich otacza, zazwyczaj obierają drogę "Splataczy". korzystając z magii "Splatacze" korzystając ze swej mocy potrafią naginać rzeczywistość do własnej woli. Jednak dar tych ludzi jest również ich przekleństwem. Nikt nie będize tolerować osób korzystających z magii. Mimo, iż nie są tępieni to jednak nie cieszą się szacunkiem, wśród zwykłych ludzi nazywani są oni "Partaczami". W wielkich miastach, gdzie natężenie magii jest duże trudno znaleźć konkretnych "Splataczy" jednak im mniejesze jest skupisko ludzi tym jest to łatwiejsze... Nazwa "Splataczy" pochodzi od specyficznego sposobu kształtowania magicznego pola- przypomina on misterne łączenie niewidzialnych, magicznych nitek.

"Kościół Wszechojca" (ścieżka sługi Bożego)- po tym jak nastąpiły czasy mroku cała winą obarczono właśnie "Kościół". Gdy fale nienawiści wobec tej organizacji przycichły, "Kościół" został zreformowany. Przystosowano go do czasów, w jakim przyszło mu egzystować. Odrzucono stare reguły niemal nie ześwietczając go. Odrzucono mistyczny i duchowy charakter dawnego "KOścioła" czyniąc go bardziej jednostką administracyjną, mającą na celu zapanowanie nad chaosem. Aktualnie "Kościół Wszechojca" posiada siedzibe niemal w każdym mieście Arkadii a jego zbrojne ramię pilnuje ładu i porządku a także stara się tępić osoby, które mogą stanowić zagrożenie dla tych idei.

"Księżycowi zbieracze"- gdy Księżycowa burza uspokoi się na obszarze gdzie dotychczas szlała opada błyszczący i delikatny "Księżycowy Pył". Najsilniejszy narkotyk jaki można znaleźć w Arkadii. Powoli niszczy cały organizm, wymęcza go, doprowadza na skraj śmierci. Jednak nie brakuje ludzki, którzy go chętnie kupują- zwiększa on czasowo zdolności magiczne, Oczywiście nie barkuje także osób, które chętnie ten pył zbierają. Odziane w grube ołowiane pancerze, z wonnościami zamkniętymi w szczelnym chełmie podróżują po terenach zniszczonych przez burze. często dla zysku, częściej z przymusu. wielu z potężniejszych władców zusza swych poddanych by zbierali ten narkotyk dla niego. Częste przebywanie w otoczeniu "Pyłu" wpływa na ludzki organizm niemal tak jak jego zażywanie. Dlatego też "zbieracze" nie cieszą się ani długim życiem ani dobrym zdrowiem. Posiadają jednak za to zwiększone zdolności magiczne a także częściowo wyrobioną odporność na magie.

Empaci- są to ludzie obdarzeni niezwykle silną osobowością. Są w stanie odgadnąć emocje czy intencje każdego. Wyczuwają nawet najmniejsze emocje występujące u innego człowieka. Zazwyczaj są to artyści lub dyplomaci.

Ludzie- ludzie są jedną z najstarszych ras na świecie. Byli pierwszym i najgorszym śmiertelnym tworem Wszechojca. Z racji swego wątłego umysłu byli podatni na negatywne działanie magii i innych sił szalejących na świecie. Niemniej nie przeskzodziło im to w rozprzestrzenieniu się po powierzchni całego świata.

Dzieci Księżyca- Z niewiadomych przyczyn Księżyc zmienił swą orbite, przez co wciąż zasłania niemal całą tarczę słoneczną a także często zbliza się na bardzo bliskie odległości do ziemi. Skutkiem tego są tzw. "Burze Księżycowe". Gdy oba ciała niebieskie są w bardzo małej odległości od siebie ich pola magiczne stykają się ze sobą. Moc obu pól jest tak silna, że magia krystalizuje się w postaci tzw. "Księzycowego pyłu"- bardzo silnego narkotyku, który czasowo pokaźnie zwiększa zdolności magiczne.
Efektem właśnie tych burz są Dzieci Księżyca. Płód poddany działaniu tak silnego pola magicznego zostaje poddane swego rodzaju mutacją. Objawia sie to fizycznie- zmieniona karnacja, ale takze umysłowo- zwiększona moc magiczna.
osoba taka nie rózni się zbytnio od swych rodziców. jedyne co wyróżnia ich spośród innych przedstawicieli swego gatunku to srebrny kolor skóry, białe włosy i czarne oczy. Są oni przepełnieni magią. Żyją owiele dłużej niż przeciętni ludzie- mogą dożyć nawet 200 lat. Dzieci Księżyca nie cieszą się zbytnim szacunkiem i zaufaniem ludzi lecz jednak są przez nich tolerowane.

Likantropii- bywa czasem, że długotrwałe działanie magii na człowieka może spowodować wchłonięcie przez niego esencji duchowj pewnego zwierzęcia. Tak właśnie powstają likantropii- po częsci ludzie po częśći zwierzęta. Nie wiadomo czemu lecz nie wszystkie ze zwierząt moga stać się częścią człowieka. Możliwe, że spowodowane jest to magią manipulowaną przez wierzenia ludzi, w końcu kto sobie wyobraża wiewiórkołaka? W zależności od zwierzęcej esencji człowiek staje się likantropem innego rodzaju:

Wilkołaki- stanowią najczęstszą z ras likantropów. Zamieszkują lasy niemal całej Arkadii.,

Niedźwiedziołak- druga w kolejności co do liczności podrasa likantropów. Zamieszkują niemal całą Arkadię, ale szczególnie umiłowały sobie jej centralną część.

Lampartołaki- niemal całkowicie wytrzebiona podrasa likantropów. Niegdyś liczna, teraz występująca jedynie w zachodnich terenach Arkadii.

Likantropi nie eamnują żadną magią więc nie można ich wyczuć, toteż polowanie na takiego osobnika zaczyna się dopiero po okazaniu swej prawdziwej, potwornej natury.

A co do pytań:
Dziecko księżyca nie może zostać inkwizytorem- gdyż uznaje się je za dotknięte magią
Co dościeżki: nei ma zbytniego wpływu na wykonywany przez bohatera zawód choć musi być on związany ze ścieżką np. splatacz może zostać wioskowym wróżbitą czy zielarzem

Jakieś jeszcze pytanka? - gg bądź pm

LunarHastur

Mi się podoba. Zaczynaj szefie. W czasie sesji masz przecież narrację aktywną i na bierząco możesz rozwijać świat Wink

ogranicza cię tylko twoja wyobraźnia.

Ja bym chciał coś o mocy divine usłyszeć/przeczytać. Co z bożkami, czy nadludzkimi bytami udzielającymi mocy wyznawcom. Moce inne niż magia. Co z naturą. Co z siłą wiary.

Nadrin

Otóż nie ma żadnych mocy. Arkadia jest światem gdzie ludzie są pozostawieni sami sobie a kościół jest jedynie jednostką administracyjną Chcesz wierzyć? To wierz w siebie...