"Dzienniki barda" pióra Nadrina

Luthien

To ja tak trochę ni z gruszki ni z pietruskzi...
AAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
Jestem posrańcem!!!!!!
I dostałam się na filozofie i spotkam tam innych posrańców. Muahahaha.
Ps. tak tylko chciałam to gdzies komuś wykrzyczeć Wink

Farnoth

gratuluje

to jestes z siebie dumna Smile

Valandil

o luth bedzie nie robem bo nie znajdzie pracy potem Very Happy

Kaatrix

hmm wiesz znajdize prace, w zaciszu domowego ogniska bedzie zastanawiala sie nad sesem istnienia Very Happy

a swoja droga wrocilam z wakacji i widze ze zaczyna sie forum rozkrecac

Farnoth

uu ag dzie bylas Smile

Kaatrix

a no w angli bylam :d taki maly zlot skoutow z calego swiata

Luthien

Ekstra Kaat...Kurde.A ja nigdy w życiu za granica nie byłam Sad

Farnoth

Jeszce wyjedizes z Razz

niemartw sie na podruze nigdy neijest zapóźno Razz

Luthien

Nooooooo. Racja! Najpierw przejadę rowerem całą Polskę, następnie całą Europę, a potem to juz cały świat Smile

Nooo nigdy nie jest za późno, ale trza mieć możliwości. A świat niestety jest zdeterminowany przez pieniądze i to ogranicza wolność człowieka. I jeszcze ograniczają ją wszystkie jego potrzeby fizjologiczne. I dlatego trudno jest ot tak sobie wyjechać.
Ale rower to jest TO:]
Ktoś się pisze jeszcze na dłuuuuuuuugą wycieczkę?:>

Farnoth

wiesz malokto an forum wchodzi wiec tutaj raczej nikogo nieznajdizes zna wycieczke ^^ Razz

Luthien

Ty wchodzisz Razz

A i ktoś może od czasu do czasu...Do wakacji daleko...

Farnoth

tak daleko to moze ktos oprucz mnie wpadnie ;P ale widze ze ty nas nie opuscilas Smile

Snake

Phii, na rowerach xD Ja bym wolal pieszo, dluzsza sie wtedy zrobilaby xD

Farnoth

mozna tak samo dluga tlyko z ena rowerah 20km zrobimy ana piechote 10km Razz

a cZas taki sam ;0

LunarHastur · Wysłany: Sob 22:33, 15 Mar 2008 Temat postu:

A ja w środe Kasieńke rano spotkałem Very Happy