Autor Wiadomość
Nadrin
PostWysłany: Śro 16:59, 18 Kwi 2007    Temat postu: 5. Refleksje diabelstwa o ludzkości.

Nadrin siedział na swoim zwyczajowym miejscu. Nieobecnym wzrokiem, w milczeniu, ślepo wpatrywał się w tańczące dziko srebrzyste płatki śniegu. Co pewien czas drzwi karczmy skrzypiały przeciągle, wpuszczając do środka rozhulane powiewy lodowatego wichru. Jednak zarówno to, jak i ogromny gwar, towarzyszący zabawie klientów, zdawały się diabelstwu tak odległe, tak nierealne. Ostatnio takie momenty zamyślenia zdarzały mu się coraz częściej. Coraz częściej miał ochotę być wolnym, wyskoczyć przez okno i być niczym te zamarznięte drobinki wody tańczące na wietrze, w mroku. Chciał po prostu zwariować. Pozwolić by bezsensowna, słodka i nieprzerwana radość ogarnęła całe jego ciało, przyćmiewając zdrowy rozsądek, odrzucając rozum… Bard rzucił przelotne spojrzenie na ludzi zgromadzonych w gospodzie. Ludzie, te nędzne cienie rzucane przez swych bogów na tle płonącej kuli nienawiści. Żałosny pył, rozwiewany przez podmuch zmiennego wiatru. Kurz, jedynie, na pożółkłych kartach historii. Zbyt krótkowzroczni by zobaczyć to, co widzą jedynie nieliczni. Żyją zbyt krótko, by zrozumieć ogrom świata. Są jak powiew wiosennego wiatru, ciepłe delikatne muśnięcie policzka, nie pozostawiające żadnego śladu po sobie. Nadrin odwrócił swój wątły wzrok od istot, których nigdy nie zrozumie, z wzajemnością. Zagłębił się na powrót w nocy i samotności. Odrzuconych przez tylu, jego dobrze znanych przyjaciółek…

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group